🧑🎤 Idziesz Przez Wieki Krwią Znaczysz Drogę
stary siwy żyd przez ulice szedł - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
Papież Gelazjusz I. Gelazjusz I (?–496) – berberyjski duchowny katolicki, papież w latach 492–496, święty Kościoła katolickiego.. Boże, Ty ukazujesz błądzącym światło Twojej prawdy, aby mogli wrócić na drogę sprawiedliwości, spraw, niech ci, którzy uważają się za chrześcijan, odrzucą wszystko, co się sprzeciwia tej godności, a zabiegają o to, co jest z nią zgodne.
Idziesz przez wieki… krwią znaczysz drogę (z pieśni) Twoja krzyżowa droga Panie ciągle trwa… wciąż idziesz tą drogą w swoich Więcej Plan formacyjny na rok 2023
wariuj przez bol sulin - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
czytanie (2 Sm 5, 1-3) Namaszczenie Dawida na króla Czytanie z Drugiej Księgi Samuela. Wszystkie pokolenia izraelskie zeszły się u Dawida w Hebronie i oświadczyły mu: «Oto my jesteśmy kości twoje i ciało.
Teksty piosenek (566841) i rym cym cym i tra la la idziemy przez ycie w podskokach. Rym cym cym - Fenomen. "Rym cym cym tarara i zaczyna się zabawa Ręce w górę wszyscy klaszczą, będzie pompa idę w miasto Rym cym cym tarara tak się weekend zapowiada Więc to właśnie to 1. Sobota imprez czas, wiec w klubie znajdziesz". Rym Cym - Big Dance.
sulin warjuje przez ból - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
cieniu nocy ktory idziesz miastem powiedz dokad wiedzie droga twa Powinnas wiedzie - Morfina menthor "Wiele chciałbym ci powiedzieć, kiedy jesteś obok Lecz kiedy jesteś obok ja nie jestem sobą My - to słowo brzmi tak naiwnie Gdy widzę cię razem z nim, na twarz ciśnie łzy Wiatr rozwiał sny, rodzę się i"
Wiruję przez ból Wariuję przez ból - Sulin "Kochamy swoje panie Mimo ze te panie nie powinny kochać nas Za to ze nasze banie to często krzywe filmy Tu gdzie chlanie, ćpanie, dziwki Raczej żony nie poznasz Chyba ze jesteś płytki jak ona i ciągniesz"
przez narodzenie jezusa będzie w niebie nasza dusza królowała ODWOŁANO NARODZENIE - ANIA RUSOWICZ & GOŚCIE "W końcu naszej ery Wciąż są niedobory Jadą komputery i telewizory Jadą telefony Spodnie i katany Towar wyliczony I przygotowany Odwołano narodzenie Bo w galerii handlowej Ogłoszono promocyje Każdy biegnie"
Wąską. Ścieżką. Nad potokiem szedł sierota wolnym krokiem - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
Idziesz przez wieki Krwią znaczysz drogę Startą od cierpień i bólu Krzyż niesiesz ciężki Koisz ból trwogę O Jezu Chryste nasz Historyczne Uroczystości w Przychojcu | Niedziela.pl Oceń: 0 0 Podziel się:
lXqMeme. Te słowa hymnu ku czci Chrystusa Króla autorstwa ks. Wojciecha Lewkowicza są także odzwierciedleniem jego kapłańskiej posługi, która przypadła na czas ciężki – czas wojny, czas okupacji, a później czas komunizmu. W dniach 20-22. listopada uczciliśmy pamięć tego kapłana, który w latach 1940-1944 administrował jarosławską parafią. Ks. Wojciech Ignacy Lewkowicz ur. się 11 marca 1901 r. w Kańczudze. W 1921 r. ukończył Gimnazjum w Przemyślu a następnie odbył studia teologiczne w Seminarium Duchownym w Przemyślu, 29 VI 1925 r. otrzymał święcenia kapłańskie w przemyskiej katedrze. Już w czasie nauki seminaryjnej wykazywał ogromne zdolności muzyczne, prowadził chór seminaryjny oraz podjął pierwsze próby kompozytorskie tworząc autorskie opracowanie mszy. Po święceniach został mianowany prefektem tzw. Małego Seminarium i wykładowcą śpiewu gregoriańskiego w Seminarium Duchownym. W 1927 r. został skierowany na studia muzyczne do Papieskiej Wyższej Szkoły Muzyki Sakralnej w Rzymie i Kirchenmusikschule w Ratyzbonie gdzie kształcił się w zakresie śpiewu gregoriańskiego, kompozycji muzyki, gry organowej i dyrygentury muzycznej. Po powrocie do Polski w 1929 r. został mianowany wikariuszem w katedrze przemyskiej jednocześnie pracował w Seminarium Duchownym i prowadził chór klerycki. Od września 1930 r. był dyrygentem chóru męskiego katedry przemyskiej, który następnie przekształcił w chór chłopięco-męski. Po wybuchu II wojny światowej pozostawał w okupowanym Przemyślu do 1940 r. Po przedostaniu się na stronę niemiecką objął parafię w Jarosławiu. W tym roku przypadła 50. rocznica śmierci ks. Wojciecha Lewkowicza. Z tej okazji w naszej kolegiacie odbył się cykl wydarzeń upamiętniających pamięć tego kapłana, jako Dni Muzyki Chóralnej i Organowej im. ks. Wojciecha Lewkowicza, które są kontynuacją organizowanych przez naszą parafię w latach ubiegłych wieczorów muzyki chóralnej i organowej przypadających na wspomnienie św. Cecylii – patronki muzyki kościelnej. Koncert grupy śpiewaczej „Suplikanci” W piątkowym koncercie o godz. 20:00 wystąpili śpiewacy i muzykanci z Jarosławia, Krosna i Przeworska, związani ze Stowarzyszeniem Muzyka Dawna w Jarosławiu oraz Etnocentrum Ziemi Krośnieńskiej. Grupa zawiązała się blisko 2 lata temu, kiedy w związku z pandemią koronawirusa wykonywali pieśni na czas morowego powietrza oraz nagrali album CD z tym repertuarem, przyjmując nazwę Suplikanci. W piątek wystąpili w naszej kolegiacie z programem zrekonstruowanych pieśni Podkarpacia za dusze w czyśćcu cierpiące i o Męce Pana naszego. Repertuar koncertu pochodził z badań terenowych Bartosza Gałązki, znawcy śpiewu tradycyjnego południowo-wschodniej Polski, pod którego kierunkiem przygotowany został ten niezwykły program. fot. H. Lewkowicz/E. Kłak-Zarzecka Koncert organowy i prelekcja „Co w organach gra?” Sobotniego wieczoru obył się koncert w formie prezentacji możliwości brzmieniowych kolegiackich organów – największej pamiątki, jaką ks. Wojciech Lewkowicz pozostawił w naszej parafii. Instrument jest dziełem bezcennym, gdyż jest świadkiem historii naszej parafii i naszego miasta – zaprojektowany przez ks. Lewkowicza – administratora jarosławskiej parafii, w materii brzmieniowej wykonany przez jarosławską firmę Braci Narolskich, a prospekt organowy, czyli fronton, który widzimy na co dzień jest dziełem inż. Tadeusza Broniewskiego – dyrektora Państwowej Szkoły Budownictwa w Jarosławiu i radnego miasta, a od 27 lipca 1944 do 10 sierpnia 1944 wiceburmistrza Jarosławia. Na program koncertu złożyły się dzieła literatury organowej od czasów renesansu, aż po muzykę współczesną. Utwory najbardziej znanych kompozytorów, tj. J. S. Bach, F. Mendelssohn-Bartholdy, J. Clarck, F. Schubert, czy G. Young zostały dobrane w sposób taki, aby pokazać jak najszerzej możliwości jarosławskich organów. Mogliśmy wysłuchać brzmień trąbki, oboju, całej orkiestry fletów, czy głosów niebiańskich, aż po piszczałki i urządzenia imitujące różne gatunki ptaków. Między utworami została zaprezentowana budowa organów wraz z zasadą działania, od naciśnięcia klawisza, aż po wydobycie się dźwięku z piszczałki, a to wszystko za sprawą modelu organów wykonanemu z przezroczystego tworzywa przez organmistrza – Andrzeja Sutowicza. Koncert wykonał i o wszystkich zagadnieniach z dziedziny budownictwa organowego opowiedział organista kolegiaty – Michał Daleszczyk. fot. H. Lewkowicz/E. Kłak-Zarzecka Msza św. w intencji ks. Wojciecha Lewkowicza i koncert finałowy W niedzielę o godz. 16:00 miała miejsce Msza św. w intencji ks. Wojciecha Lewkowicza, którą sprawował i homilię wygłosił ks. dr hab. Tadeusz Bratkowski, prof. UR. W wygłoszonym słowie Ksiądz Profesor wskazał trzy wymiary powołania kapłańskiego ks. Lewkowicza – powołanie do służby Kościołowi, do służby drugiemu człowiekowi i do służby muzyce. Po Mszy świętej wysłuchaliśmy koncertu, który wykonał kwartet wokalny „Nie byle jaki” – Dominika Godzień, Karolina Kosak, Piotr Szelążek i Krystian Cholewa. Na program koncertu złożyły się dzieła ks. Wojciecha Lewkowicza oraz utwory o tematyce religijnej. fot. Klaudia Oronowicz/ Przez cały czas trwania Dni Chóralno-Organowych im ks. Wojciecha Lewkowicza można było zapoznać się z eksponatami historii organów i muzyki w kolegiacie, które zgromadzone zostały w izbie pamięci w sali za chórem. Wydarzenia w ramach Dni Muzyki Chóralno-Organowej im. ks. Wojciecha Lewkowicza odbyły się dzięki finansowemu wsparciu Burmistrza Miasta Jarosławia Waldemara Palucha, za co składamy z głębi serca serdeczne „Bóg zapłać”.
Wróć do spisu treści “Idziesz przez wieki, Krwią znaczysz drogę Startą od cierpień i bólu. Krzyż niesiesz ciężki, koisz ból i trwogę, O Jezu Chryste, nasz Królu. Króluj nad nami, władaj sercami, niech wszędzie płonie znicz wiary. Niech zew Miłości, wiary, ufności świat wiedzie pod Twe sztandary. Książe pokoju, Władco nieba, ziemi, Obdarz pokojem świat cały, Po ziemskim boju z Tobą zjednoczeni,` Niech nucim hymn Twojej chwały. Króluj nad nami, władaj sercami, niech wszędzie płonie znicz wiary. Niech zew Miłości, wiary, ufności świat wiedzie pod Twe sztandary. Cichy Baranku, Boże miłości, Rozpal przed nami swe zorze, Naucz nas męstwa, świętej cichości, Prowadź nas w niebo, nasz Boże. Króluj nad nami, władaj sercami, niech wszędzie płonie znicz wiary. Niech zew Miłości, wiary, ufności świat wiedzie pod Twe sztandary”. Nie wiem, czyj to cytat. Jeśli Ty wiesz, daj znać, to uzupełnię tę informację. Photo by Henryk Niestrój on Pixabay « Poprzedni cytat Następny cytat »
Paroles de la chanson Religijne Idziesz przez wieki lyrics officiel Idziesz przez wieki est une chanson en Polonais Idziesz przez wieki krwią znaczysz drogę Twardą od cierpień i bólu Krzyż niesiesz ciężki koisz ból trwogę O Jezu Chryste nasz Królu Króluj nad nami władaj sercami Niech wszędzie płonie znicz wiary Niech zew miłości wiary ufności Świat wiedzie pod Twe sztandary Książę pokoju okaż swą chwałę Odnów świat boskim swym tchnieniem Pogrom co w pysze twarde zuchwałe Ozłoć nas łaski promieniem Króluj nad nami władaj sercami Niech wszędzie płonie znicz wiary Niech zew miłości wiary ufności Świat wiedzie pod Twe sztandary Cichy Baranku Boże miłości Rozpal przed nami swe zorze Naucz nas męstwa świętej cichości Prowadź nas w niebo nasz Boże Króluj nad nami władaj sercami Niech wszędzie płonie znicz wiary Niech zew miłości wiary ufności Świat wiedzie pod Twe sztandary Droits parole : paroles officielles sous licence Lyricfind respectant le droit d' des paroles interdite sans autorisation.
Tekst Pieśni: Idziesz przez wieki Idziesz przez wieki, krwią znaczysz drogę, Twardą od cierpień i bólu, Krzyż niesiesz ciężki, koisz ból, trwogę, O Jezu Chryste, nasz Królu. Króluj nad nami, władaj sercami, Niech wszędzie płonie znicz wiary. Niech zew miłości, wiary, ufności, Świat wiedzie pod Twe sztandary. Książe pokoju, Władco nieba, ziemi, Obdarz pokojem świat cały. Po ziemskim boju z Tobą zjednoczeni, Niech nucim hymn Twojej chwały. Kóluj nad nami… Cichy Baranku, Boże miłości, Rozpal przed nami Swe zorze, Naucz nas męstwa, świętej cichości, Prowadź nas w niebo, nasz Boże. Kóluj nad nami… TEKST: ks. W. Lewkowicz Wykonanie Utworu: Idziesz przez wieki Organy – Daniel Dziuda Legnica Improvisation on pipe organs Idziesz przez wieki – pieśń ku czci Chrystusa Króla. Nagranie z programu MyOrgan. Dziękuję, że jesteś z nami, jeśli podoba Ci się to co robimy, wesprzyj nas, zobacz również nasz kanał na Youtube i kliknij subskrybuj. Zobacz również listę pieśni i modlitw, a także przyjrzyj się bliżej Świętym i Błogosławionym. Tworzenie treści i filmów wymaga środków finansowych. Rozwój strony www i kanału youtube – to nasze główne wydatki. Nasze plany są bardzo bogate, a ich realizacja stanie się możliwa jedynie dzięki uzyskaniu stabilnego źródła finansowania. Nie dostajemy pieniędzy - działamy dzięki wsparciu naszych czytelników, dzięki Tobie. Ku Świętości Redakcja
Idziesz przez wieki… krwią znaczysz drogę (z pieśni) Twoja krzyżowa droga Panie ciągle trwa… wciąż idziesz tą drogą w swoich świętych i błogosławionych. Idziesz i wyznaczasz nam szlak, abyśmy krwią naznaczeni, po ziemskim boju mogli być z Tobą w pełni zjednoczeni. Dzisiaj tę drogę krzyżową chcemy przejść razem z błogosławionym Edmundem Bojanowskim – synem wielkopolskiej ziemi, sługą ubogich, opiekunem sierot i założycielem Zgromadzenia Sióstr Służebniczek. Chcemy modlić się o Jego rychłą kanonizację, a także o dobro dla biednych, zdrowie dla chorych, męstwo dla słabych, wierność i świętość dla Jego duchowych córek a dla wszystkich o życie wieczne w domu I Przed sądemJezus staje przed ludzkim, jakże niesprawiedliwym sądem. Staje jako Ten, którego królestwo nie jest z tego świata. Staje jako Król i Najwyższa Prawda Błogosławiony Edmund Bojanowski jako człowiek pokorny umiał stawać w obronie wiary, prawdy i sprawiedliwości. W Jego dzienniku czytamy: „ W drażliwej rozmowie religijnej, dzięki Bogu, utrzymywałem potrzebne umiarkowanie oraz czułem zadowolenie sumienia, iż nie milczałem, ale wedle sił broniłem ustaw Kościoła”. /…/ Bóg miłosierny dał mi tyle cierpliwości i spokojności, żem łagodnie rzecz wyjaśnił”.Prośmy, abyśmy w swoim codziennym życiu umiały dawać świadectwo prawdzie i sprawiedliwości. Błogosławiony Edmundzie, Obrońco wiary świętej– módl się za II Podjęcie krzyża„Jeśli kto chce pójść za Mną niech się zaprze samego siebie, niech weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje”. Jezus wziął krzyż, dla naszego zbawienia. Błogosławiony Edmund codziennie podejmował krzyż i naśladował Chrystusa Sługę. Zawsze był gotów do wielkich trudów i poświęceń. Chorobę swoją przyjmował jako codzienny krzyż i nigdy się nie oszczędzał. W swoim dzienniku napisał: „ stoi przed mną na stoliku krzyż i biała figura Najświętszej Maryi Panny – do nich się ucieknę i u nich będę szukał pociechy”, /…/ Poszedłem zanieść Bogu w ofierze moje zbolałe serce. Modliłem się gorąco /…/, aby mi dał łaskę wytrwałości zupełnego zgadzania się z Jego wolą świętą”.Prośmy o dar pobożności i męstwo w dźwiganiu codziennego krzyża Błogosławiony Edmundzie, Mężu modlitwy– módl się za III UpadekJezus upadł. We wszystkim stał się podobnym do człowieka, oprócz grzechu. Przyjął na siebie słabość ludzką. Ojciec Edmund w dzienniku swoim napisał: „Najgorzej raz co opuścić, to już potem człowiek i coraz mniej bacznym się staje”. Ojciec św. Jan Paweł II w homilii podczas Mszy św. beatyfikacyjnej powiedział:„ Błogosławiony Edmund wiedziony pełnym wrażliwości rozeznaniem potrzeb, dał początek licznym dziełom wychowawczym, charytatywnym, kulturalnym i religijnym, które wspierały materialnie i moralnie rodzinę wiejską. Dał przykład ofiarnej i mądrej pracy dla całej Ojczyzny i Kościoła”. Edmund mówił: od dzieci, od wczesnego wychowania trzeba zacząć odrodzenie ludzkości. Prośmy, aby Ojczyzna nasza i wszystkie polskie rodziny były mocne Bogiem i wiarą. Błogosławiony Edmundzie, miłośniku ojczystej kultury – módl się za IV Maryja Matka JezusaMatka Jezusa wiernie towarzyszyła Synowi i z Nim współcierpiała. Błogosławiony Edmund od samego początku swojego życia doświadczał bliskości i obecności Matki Bożej. Przez Jej wstawiennictwo został cudownie uzdrowiony. Był Jej gorącym czcicielem. Z gorliwością szerzył kult Najświętszej Maryi Panny. U Niej szukał pociechy, natchnienia i umocnienia. Dlatego długie godziny spędzał u stóp Maryi Matki Bolesnej na Świętej Górze. Mówił: Bez Niej trudno byłoby żyć na świecie. Często też zachęcał siostry, mówiąc: „Szukaj jedynej pociechy i opieki u stóp Najświętszej Maryi Panny”.Prośmy, abyśmy były gorliwymi czcicielkami Najświętszej Maryi, naszej Patronki. Błogosławiony Edmundzie, Czcicielu Świętogórskiej Róży Duchownej – módl się za V Wzajemna pomocPrzymusili Szymona. On pomagał nieść krzyż Jezusa. Jezus zaś wlał w Jego serce pokój, wcześniej przemieniając jego bunt w zbawczą miłość. Jan Paweł II tak powiedział o błogosławionym Edmundzie: „Apostolstwo miłosierdzia wypełniło Jego życie. Ten wielkopolski ziemianin obdarzony przez Boga licznymi talentami i szczególną głębią życia duchowego, mimo wątłego zdrowia, z wytrwałością, roztropnością i hojnością serca inspirował szeroką działalność na rzecz ludu wiejskiego”. Edmund pomagał każdemu potrzebującemu, a jego działalność charytatywna była apostolstwem abyśmy umiały dostrzegać potrzebujących i spieszyć im z pomocą. Błogosławiony Edmund, hojny dla potrzebujących – módl się za VI Serdeczna dobroćDobra niewiasta – Weronika – otarła twarz Jezusa. Taki mały, drobny gest, a ile w nim miłości i dobroci. Jan Paweł II powiedział; „Błogosławiony Edmund zapisał się jako serdecznie dobry człowiek, który z miłości do Boga i do człowieka umiał jednoczyć różne środowiska wokół dobra”. Dobro jest skromne i ciche. Dobro jest serdeczne i miłosierne i tylko taka dobroć może jednoczyć ludzi, budować i zwyciężać abyśmy umiały być – na wzór naszego Założyciela – ludźmi serdecznie dobrymi. Błogosławiony Edmundzie, serdecznie dobry człowieku – módl się za VII Trudności życiaTo już drugi upadek. Jednak nie trwa on długo. Jezus powstaje i idzie dalej. Spełnia Swoje posłannictwo i misję Ojca. Całe życie Edmunda to jeden wątek miłości bliźniego, to ciągła pamięć o tym, który cierpi, to ustawiczne miłosierdzie. Wszystkie swoje siły oddał na służbę drugim – dzieciom, chorym, ubogim i ludowi. Źródłem miłości bliźniego była Jego miłość do Miłosiernego Boga, w którym pokładał całą nadzieję, mówiąc:” cała nadzieja w nieprzebranym miłosierdziu Boga, /…/ cokolwiek robimy, robimy dla Boga, a wobec takiego celu bardzo małymi przedstawiają się trudności, choćby najdotkliwsze”.Prośmy, o Bożą moc w przezwyciężaniu wszelkich życiowych trudności. Błogosławiony Edmundzie, Orędowniku w trudnościach – módl się za VIII Godność kobietyJezus zatrzymał się przy płaczących kobietach i powiedział:. „Nie płaczcie nade Mną, ale nad sobą i dziećmi swymi” Błogosławiony Edmund pisał: „Kobieta jest żywym przybytkiem Piękna, Miłości, Życia jako dawczyni życia i żywicielka – jako wychowawczyni /…/ ona jest osią koła rodzinnego, namiestniczką Bogurodzicy /…/ Ona pobożność i tradycje domowe utrzymuje. Powołaniem głównym kobiety jest wychowanie dzieci. /…/ Piękno kobiety, jest odbiciem piękna Najświętszej Panny o prawdziwą godność i Boże piękno dla polskich dziewcząt i kobiet. Błogosławiony Edmundzie, Wspomożycielu rodzin – módl się za IX WytrwałośćJezus przy końca drogi powstał z upadku, aby do końca wypełnić wolę Swojego Ojca. Błogosławiony Edmund; zapisał: „Prosiłem Boga, aby dał mi tę łaskę wytrwałości i zupełnego zgadzania się z Jego wolą świętą”. Często tez zachęcał siostry, „ … zaufaj Bogu, nie przestawaj gorąco się modlić, aby Duch Święty zawsze coraz bardziej oświecał Cię w świętej Woli Bożej”. W swoim codziennym życiu doświadczał fizycznej słabości i cierpienia. Ale wielka miłość Boża wzmacniała jego ducha i jego ciało osłabione chorobą. Nigdy nie wycofał się z raz obranej drogi. Do sióstr zaś mówił; /…/ „ choćbyś na ducha upadała nie daj się zachwiać wierności Twojej”.Prośmy o moc i wierność dla słabych i chorych. Błogosławiony Edmundzie, Wzorze dla słabych i cierpiących – módl się za X Miłość OjcaJezus stał wobec tłumu obnażony z szat i ogołocony. Błogosławiony Edmund przez całe życie ogałacał się ze wszystkiego. Wszystkie dobra materialne i rodzinne przeznaczył na zakładanie ochronek, dla sierot i dla ubogich. Doświadczał nędzy materialnej, ale zawsze ufny w Miłosierdzie Boże modlił się: „ Boże miłosierny użycz mi swej Opatrzności nadal, bo już nie wiem, skąd wystarczę”. W dzienniku zapisał; „Miłosierdzie Boże we wszystkich darach i stratach, miłosierdzie Jego, gdy nam użycza dóbr doczesnych i gdy nam je odmawia/…/, gdy łzy wyciska lub je ociera. Bo to zawsze ten sam Ojciec najdobrotliwszy”.Prośmy, abyśmy zawsze były czułym odbiciem dobroci i miłości Boga Ojca. Błogosławiony Edmundzie, Odbicie miłości Ojca – módl się za XI Umiłowanie krzyżaRęce i nogi Jezusa zostały przybite do krzyża. Syn Boży pozwolił się ukrzyżować. Posłuszny aż do śmierci i to śmierci krzyżowej. Błogosławiony Edmund w swoim dzienniku zanotował; „…byłem z siostrami na nawiedzeniu Najświętszego Sakramentu /…/. Podczas wieczerzy mówiłem z nimi o rzeczach tyczących się ich powołania, a szczególnie o umiłowaniu krzyża i zaparciu się samych siebie”. Często też zachęcał i pouczał siostry, mówiąc; „pracuj duszą miłującą Boga nade wszystko; pracuj sercem ćwicząc się w miłości bliźniego, pracuj myślą trzymając ją nieoderwaną od krzyża Chrystusowego”. Ojciec Edmund – jak dobry ojciec i wychowawca – spędzał wiele czasu z dziećmi i siostrami. Uczył podstawowych prawd zawartych w Ewangelii, zachęcał do modlitwy i czynienia aby wychowawcy umieli przekazywać wychowankom prawdziwe wartości życia. Błogosławiony Edmundzie, Wychowawco dzieci i młodzieży – módl się za XII Całkowita OfiaraJezus skłoniwszy głowę wyzionął ducha. Wcześniej wypowiedział: ”Ojcze w ręce Twoje powierzam ducha mego”. Oto ofiara spełniona. Błogosławiony Edmund w swoim codziennym życiu często spotykał umierających. Kiedy na drzwiach chałup wiejskich pojawiały się czarne krzyże na znak panującej choroby, Edmund ogarnięty Bożą miłością, odważny odwagą Tego, któremu służył, spieszył z wieloraką pomocą: przynosił lekarstwa i zioła, pociechę pokrzepienie, zachęcał do przyjmowania sakramentów, sprowadzał kapłanów, czuwał i żarliwie modlił się przy umierających. Dla sierot i chorych zorganizował szpital i sierociniec. Jan Paweł II powiedział o Błogosławionym Edmundzie: „we wszelkich działaniach kierował się pragnieniem, by wszyscy ludzie stali się uczestnikami odkupienia”.Prośmy, o szczęśliwą śmierć dla konających. Błogosławiony Edmundzie, Pomoc dla umierających – módl się za XIII Ciało JezusaMartwe ciało Syna Bożego zostało złożone w ramiona bolejącej i kochającej Matki. „Edmund Bojanowski kochał niezmiernie Najświętszy Sakrament i często spędzał wiele godzin na modlitwie przed Nim w kościele ojców filipinów na Świętej Górze, a kilka razy w tygodniu przystępował do komunii świętej”. Ciało Chrystusa dla Niego było źródłem duchowej mocy i pokrzepieniem w apostolstwie. W każdej chwili żył obecnością Boga, często wznosił myśli ku Bogu, by z Nim się jednoczyć. Codziennie pieszo przemierzał drogę z Grabonoga do Gostynia, by uczestniczyć we Mszy świętej. Jego wielkie nabożeństwo do Jezusa Eucharystycznego wyrażało się poprzez adoracje Najświętszego Sakramentu. Duch modlitwy przenikał całe jego abyśmy moc i siłę do wiernego realizowania powołania czerpały z Eucharystii. Błogosławiony Edmundzie, gorliwy wielbicielu Eucharystii – módl się za XIV PogrzebJózef z Arymatei i Nikodem zabrali ciało Jezusa, obwiązali je w płótna razem z wonnościami i złożyli do grobu. Błogosławiony Edmund od swojej młodości pragnął zostać kapłanem. Jednak dopiero pod koniec swojego życia zdecydował się wstąpić do seminarium. Niestety przeszkodą była jego choroba. Pozostając człowiekiem świeckim założył dobrze znane w Polsce Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Bogarodzicy Dziewicy Niepokalanie Poczętej. Do swojego przyjaciela Edmund powiedział; „ Co ja bym dał za to, gdybym mógł przynajmniej w nowicjatach Siostrom, choć po jednej Mszy świętej odprawić”. A przed śmiercią wyznał: „ Teraz rozumiem, że Bóg chciał, abym w stanie świeckim umierał”. Do końca pozostał gorliwym chrześcijaninem, całkowicie pogrążony w dobrych aby ludzie świeccy odnaleźli swoje miejsce w Kościele i gorliwie realizowali swoje życiowe powołanie. Błogosławiony Edmundzie, Patronie wiernych świeckich – módl się za namiSTACJA XV NadziejaJezus zmartwychwstał i żyje. Oto nasza nadzieja, życie i zmartwychwstanie nasze. Edmund Bojanowski zawsze całą nadzieję pokładał w Bogu. Ufał mocno Opatrzności Bożej i nigdy nie wątpił, że założone przez niego Zgromadzenie, pomimo różnych przeciwności będzie rozwijało się na chwałę Boga i cześć Niepokalanej Dziewicy. W dzienniku zanotował: „O, jakże Bóg litościwy pokazuje jawnie, aby w miłosiernych przedsięwzięciach ufać w Opatrzność. /…/ Tylko słabe drzewa wiatr potrafi zachwiać i wywrócić, ale dobrze zakorzenione drzewa stać będą. Tak samo w Zgromadzeniu te siostry zostaną, które są dobrze w nim zakorzenione”. Dzieło błogosławionego Edmunda kontynuują Siostry Służebniczki, swoją cichą i ofiarną służbą dla człowieka w Kościele –powiedział Jan Paweł II podczas Mszy św. o wierność i świętość życia dla duchowych córek błogosławionego Edmunda. Błogosławiony Edmundzie, Założycielu Zgromadzenia Służebniczek – módl się za s. M. Mieczysława Pyśkiewicz
idziesz przez wieki krwią znaczysz drogę